Opłacalny wyjazd nie był ale spotkanie z Figa jak zawsze bezcenne.I poznałam osobiście Asię-Asieńczyka z którą uskuteczniłam niegdyś wymiankę na wizażu i mam w związku z tym torebusię od Niej,I właśnie po torebkach Ją poznałam.I Pytam: "Asia/?" No i okazało się, że Asia :)
Szału więcnie było ale stoisko miałyśmy najpiękniejsze :D
Najpiękniejsze w 100000 procentach :))
OdpowiedzUsuń:)
UsuńA ja pewnie byłam i widziałam ,ale mam sklerozę i nie kojarze :(
OdpowiedzUsuńNaprawdę???? Następnym razem będziemy wyczulone :)
OdpowiedzUsuń